Przedstawiony na zdjęciu wraz z kawą po
arabsku chlebek to manakisz, jedna z
najbardziej popularnych na Bliskim Wschodzie ulicznych przekąsek. Przypominające
swoim wyglądem pizzę ciasto, serwowane jest na śniadanie lub w porze lunchu.
W wersji podstawowej -manakisz posypany
jest tylko zatarem, czyli mieszanką
ziół, w skład której wchodzą tymianek, oregano, sól, sumak oraz prażone ziarna
sezamu. W Izraelu sprzedawane są również chlebki posypane serem lub z
dodatkiem mięsa mielonego.
Tradycyjnie manakisz wypiekało się w
domowym piecu, podobnym do tego, który pojawił się w poście: Betlejem od
kuchni. W Tel Awiwie warto spróbować miejscowych wypieków np. w piekarni Abulafia w Jaffie. Szczególnie
w sezonie - wyjątkowo łatwo rozpoznać to miejsce – ze względu na kolejki turystów
chcących spróbować arabskich przysmaków.
Ze względu na rosnącą popularność, tuż
obok pierwszej Abulafii, powstał kolejny lokal oddział serwujący dobrze znane z
poprzednich postów słodkości: knafe i baklawę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz