wtorek, 3 listopada 2015

Izraelska codzienność - koty

Nieodłącznym elementem izraelskiej codzienności są koty – można je spotkać na każdym kroku, często w bardzo zaskakujących miejscach. W państwie zamieszkałym przez ponad 8 mln ludzi, żyje aż 2 mln kotów!


Izraelskie koty można podzielić na dwie kategorie:

koty domowe, które bardzo często swobodnie (i bez opieki) wałęsają się w okolicach swoich domów oraz koty nie mające właścicieli. Są bezpańskie, ale nie bezdomne, mają bowiem określone miejsce stałego pobytu. Jest to zazwyczaj blok mieszkalny, biuro, sklep spożywczy czy też centrum handlowe. Mieszkańcy lub pracownicy danej instytucji bardzo często dokarmiają „przypisane” do konkretnego miejsca zwierzęta.

Koty - sprowadzone do Palestyny jeszcze przez Brytyjczyków - miały pomóc w zwalczeniu plagi szczurów, która nękała ten region. Ich populacja rozrosła się jednak do takich rozmiarów, że sama stała się problemem. Dziś władze Izraela prowadzą politykę wyłapywania zwierząt z ulicy i ich sterylizacji. Niedawno jednak Minister Rolnictwa – Uri Ariel, należący do partii HaBayit HaYehudi – Żydowski Dom, wpadł na inne rozwiązanie problemu. Minister jest bowiem przekonany, że kastracja zwierząt nie jest zgodna z prawem żydowskim. Dlatego też zaproponował, by wszystkie bezpańskie koty tej samej płci wysłać do innego kraju – takiego, który za opłatą – zgodzi się je przygarnąć.

2 komentarze:

  1. Gdy posiadamy kota to faktycznie dość istotne jest to, aby go dobrze wychować. Jak dla mnie spodobał się artykuł o kotach w https://krakow-atrakcje.pl/sprowadzone-cieszyc-maine/ i jestem zdania, iż na pewno każdy z nas również tak uważa.

    OdpowiedzUsuń
  2. W moim mniemaniu koty są bardzo ciekawymi zwierzakami i z pewnością warto jest je posiadać u siebie w domu. Bardzo ciekawie opisano je w https://www.on-the-top.net/pl/rodzina/kot-perski-wszystko-co-powinienes-wiedziec-o-tej-kociej-rasie.html i ja myślę,iż takie koty są naprawdę milutkie. Dlatego ja również myślę o tym aby adoptować jeszcze kolejnego kota do siebie do mieszkania.

    OdpowiedzUsuń